W dniu 18 lutego br. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o bateriach i akumulatorach oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra środowiska.
Według nowej propozycji zmiany ustawy przedsiębiorcy będą mogli przetwarzać zużyte baterie i akumulatory kwasowo-ołowiowe w zakładzie przetwarzania, bez konieczności doposażenia takiego zakładu w hutę (w odniesieniu do złomu ołowiu) i instalację do recyklingu tworzyw sztucznych.
Zakłady nie prowadzące recyklingu ołowiu i jego związków lub tworzyw sztucznych będą musiały przekazać frakcje ołowiu i tworzyw sztucznych do odpowiednich instalacji. Jeśli tego nie zrobią, będą podlegały karze w wysokości od 5 tys. zł do 1 miliona zł.
Na mocy przyszłej ustawy z części obowiązków mają być zwolnione firmy, które w danym roku wprowadziły do obrotu baterie lub akumulatory przenośne o łącznej masie nieprzekraczającej 1 kg. W przypadku baterii lub akumulatorów przemysłowych i samochodowych ich masa nie będzie mogła być większa niż 100 kg. Przedsiębiorstwa te mogą być zwolnione z obowiązków dotyczących osiągania wymaganych poziomów zbierania, uiszczania opłaty produktowej, organizowania i finansowania zbierania, przetwarzania, recyklingu i unieszkodliwiania zużytych baterii i akumulatorów, zawierania umowy ze zbierającym te odpady oraz prowadzącym zakład ich przetwarzania, składania wykazu zakładów przetwarzania. By uzyskać zwolnienie, przedsiębiorstwa będą musiały złożyć odpowiednie dokumenty u marszałków województw.
Wprowadzający na rynek baterie lub akumulatory będą musieli być wpisani do specjalnie dla nich stworzonego rejestru i sporządzać sprawozdania o masie przedmiotów wprowadzanych do obrotu. Sprawozdania będą tworzyli także przedsiębiorcy zajmujący się recyklingiem zużytych baterii i akumulatorów, które następnie przekażą marszałkom województw.
Projekt ustawy zakłada, że w ewidencji baterii i akumulatorów wprowadzanych do obrotu nie trzeba będzie informować o ich liczbie, a jedynie o ich rodzaju i masie.